do roboty

tak wiec Kopacz nie klamie! a po co masz dozyc do emerytury ktorej i tak nie dostaniesz? a nawet jezeli cudem sie uda dostac to tak niska ze w ciagu miesiaca albo wrocisz do roboty albo umrzesz z glodu?

do mnie do roboty przyszła murzynka i wiecie co? cała sie pociła i ***ała słoniami

O co ****a chodzi ? ja ******le , właśnie sie obudziłem i o co chodzi z czaiłem, do śmiechu mi nie jest bo zmęczony żem jest, snu zarwałem i do roboty nie pognałem Ide zaraz wypoczywać jak święta krowa na łóżku rozsrywać bywać ... ...żołnierze:D

ja tam czekam z kodami do wrzesnia pozniej polece sobie tak ladnie 10tyg na kodach Jarecki i tak jestes cienki Bo Cie pudzian nie wybraUUUU ok lece do roboty , na razie schaby

Strefa idź w **** z taką grą. chcę iść do roboty żeby trochę zarobić to ********la mnie do Sparingu.

No to jkieś pocieszenie ja jutro znów zamiast do szkoły to do roboty

kiedyś nie mając prawka jeżdżąc do tyrki bąkiem jeszcze wróciłem o 2 w nocy po 10 piwkach wstałęm o 7 i heja do roboty przy betonach robiłem 6km ode mnie nawet nie wiem jak tam dotarłem ale pamietam że caly dzień na paletach przeleżałem

Mialem dzisiaj nogi zrobic a jutro barki. Ale dzis mam wolne a jutro od 6-22 wiec o silowni nie mam co myslec. Mloda po poludniu jedzie do babci na weekend, kobieta do roboty popoludniu wiec moge szalec

[...] osiągnę swój cel na koniec projektu, ale zamiast wyraźnej kraty na brzuchu zobacze jakieś tam niewielkie zarysy.. ehsz... no nic, nauczka na przyszłość. Trzeb zabrać się do roboty i ćwiczyć :-) Póki co moja dzisiejsza szamka: /ObrazkiSFD/ZdjeciaSFD3_large/3167ce394b854b799fc972e3aecb9e4b.JPG [...]

[...] ostro w masę, więc stopniowo będę dokładał kalorii, a zacznę o 2500kcal.. Dieta przez najbliższe dwa tygodnie będzie trzymana, no bo jak. Odpust był wczoraj ale dzisiaj do roboty %-) z tym że będą to posiłki bardziej urozmaicone, ale w dalszym ciągu pełnowartościowe i mam nadzieje że bez większych ekscesów :-) Potem przez 4 tygodnie dieta [...]

Po mojemu to za ostro zacząłeś że już Ci niektóre ćwiczenia nie wychodzą do końca. No, ale co ja tam wiem Adzik, te foty to daj jak będziesz pewien że wyglądasz co najmniej w połowie tak dobrze jak ja. Wtedy nawet dam SOGa A właśnie - dałeś SOGa, ale odbiję jak coś konkretnego osiągniesz. Tak że - do roboty

[...] + ryż 3 - pierś + ryż Później pewno zarzucę jajka + makaron i na noc jaja + oliwa + mleko. PS. Dziś od rana w pracy, na 6.00 Jechałem przed pracą jeszcze odwieźć mamę do roboty i... złapałem laczka Kvrwa Normę ośmiogodzinną zrobiłem w godzinę, ale się specjalnie nie zmachałem A mój organizm chyba się od 2 dni przygotowywał do treningu [...]

[...] 4 - 4 jajka + makaron 5 - szklanka mleka z oliwą (nie chciało mi się wogóle jeść więc łyknąłem oliwę z mlekiem i poszedłem spać) Żarcie z dziś: Jako, że za późno wstałem do roboty to kiepsko to wyszło. Jako drugie śniadanie miałem zjeść w firmowej restauracji ale nie wyszło - za późno na przerwe poszedłem i wszystko zjedzone - zostały tylko [...]

nie ma sensu nawet nie mam czasu na normalne treningi w chacie ćwiczę, rekreacyjnie od czerwca/lipca biorę się ostro do roboty. Choć powiem Tobie, że wiosłowałem w srodę sztangielką 50kg i lajcik. a co do zma to nie wiem, nie brałem ddaawno. Martainn pisał, że Treca lepsza od Olimpu, ale innych nie znam. nie, arginina pomaga na krążenie, ale też [...]

[...] masz film. go hard Ale przynajmniej masz wszystko przejrzyście, a ja zaglądałem gruby__69 Gdybym miał czas to bym tak chodził Ale lipiec cały praktyki, a na popołudniu do roboty pewno, przynajmniej co drugi dzień Także kiepsko to widzę. Ale jakby się udało z suplami to coś bym wymyślił WODYN Jak stawałem tak, żeby ręka trzymająca sztangę [...]

[...] to jesteś mały, słaby i pulchniutki, więc... rób swoje, tak jak do tej pory, ale słuchaj rad kolegów z forum. Nie chciałem być wredny, ale nie można się wiecznie pieścić. Do roboty! Pozdro ps. wiem że jestem mały, słaby i chudy, ale nie wyrzucaj kolesiom którzy pewnie osiągnęli więcej w tym sporcie, nie chodzi mi tylko o kolesi z okładek [...]

[...] po prawej, to bym na bank w pewnym momencie nie wytrzymala ze smiechu i po zawodach %-) A teraz sie wkoorvilam na maxaaaaa yeeebana agencja, po raz ktorys nie wyplacili mi za dojazd do roboty... i tak w kolko, co napisze do nich, to trzy tygodnie jest ok, a pozniej znow nie wyplacaja @@-) Zmieniony przez - natka w dniu 2013-03-14 14:49:29

do roboty na 22 ide a tu dobry film w Tv leci nie chce zaczynac ogladac bo sie wciagne i hvj z pujscia do pracy bedzie j.w

na mnie mono nie dziala robilem 2 podejscia i chooy dopiero storma poczulem, nawet fajnie robil ale koncowke cyklu na nim zyebalem bo poszedlem do roboty do pustakow

kurva... do roboty sie spoznilem.. z***ka na dzien dobry w biurze... luki kurva skad masz tyle haju ? hmm ja bym na Twoim miejscu kupil jakas gorsza furke i dolozyl do Hondy 954 cycuuuuus